5 faktów na temat deszczów perseidów

Perseidy są jednym z najczęściej mijających Ziemię rojów meteorów. Przecina on orbitę naszej planety regularnie co roku pomiędzy 17, a 24 dniem sierpnia. Nazwa zjawiska pochodzi od Perseusza – greckiego herosa, męża Andromedy. To nie jedyny ciekawy fakt na temat tego niezwykłego zjawiska. Oto 5 innych
o których być może nie wiedziałeś.
1. Największy obiekt

Kometa Swift-Tuttle jest największym ciałem niebieskim, które okrąża Ziemię i którego odłamki tworzą Perseidy. Rdzeń ma około 16 mil (26 km) długości, prawie tyle samo co obiekt, który unicestwił dinozaury.
2. Nastąpi zderzenie z Ziemią?
Na początku lat 90. astronom Brian Marsden przewidział, że Swift-Tuttle może potencjalnie uderzyć w Ziemię w przyszłości. Dalsze badania wykluczyły jednak takie ryzyko. Marsden zauważył jednak, że kometa i nasze planeta mogą minąć się w dość bliskiej odległości (około miliona mil) w 3044 roku.
3. Perseidy są szybsze niż się sądzi
Perseidy są niezwykle szybkie. Docierają do atmosfery ziemskiej z prędkością około 133,200 mil na godzinę (60 kilometrów na sekundę) w stosunku do powierzchni planety. Niektóre są wielkości ziarna piasku; inne są szerokie jak groszek. Prawie żaden nie uderza w Ziemię, a jeśli tak się stanie, uważa się go za meteoryt.
4. Rozgrzane powietrze

Gdy odłamek Perseidów dostanie się do atmosfery, powietrze przed nią jest kompresowane i nagrzewa się. Z kolei meteor może zostać rozgrzany do ponad 3000 stopni Fahrenheita (1650 stopni Celsjusza). Większość meteorów zostaje wyparowana przez ekstremalną temperaturę, tworząc coś, co nazywamy spadającymi gwiazdami. Większość z nich jest widoczna na wysokości około 97 km. Wiele dużych meteorów rozpryskuje się, wytwarzając jaśniejsze światło zwane kulą ognia, a często eksplozję, którą czasami można zobaczyć z ziemi.
5. Roje komet
Swift-Tuttle ma wiele pokrewieństw z innymi kometami. Większość pochodzi z odległej chmury Oort, która rozciąga się prawie do połowy drogi do następnej gwiazdy. Przeważająca większość nigdy nie odwiedza Układu Słonecznego. Jednak kilka, w tym Swift-Tuttle, zostało grawitacyjnie wyrzuconych na nowe trajektorie, prawdopodobnie przez grawitację poruszającej się gwiazdy, dużo wcześniej.